Andrzej Grzela, w szantowym świecie zwany Qńą, ponad 6 lat temu doznał na scenie rozległego udaru mózgu. Od tej pory każdego dnia walczy o powrót do sprawności… a walka ta jest niezwykle trudna. Qńa wymaga stałej rehabilitacji. Choroba odebrała mu możliwość chodzenia, poruszania rękami i mówienia. Przez wiele miesięcy zamknięty był w swoim ciele, bez możliwości skomunikowanie się ze światem… Wielu w tej sytuacji by się poddało, ale nie Qńa! Jego siła charakteru i wola życia sprawiły, że walczył. A jego Przyjaciele walczyli wraz z nim…
Dzięki determinacji Qni i pomocy jego licznych Przyjaciół, udało się zrobić bardzo wiele: dziś Andrzej porozumiewa się za pomocą oczu, ćwiczy, siada po turecku, rehabilituje porażone mięśnie krtani…Intensywna rehabilitacja ruchowa i neurologopedyczna wymaga jednak wsparcia – nie tylko w zakupie różnych sprzętów, ale też w codziennym funkcjonowaniu.
Andrzej jest podopiecznym Fundacji JESZCZE DOPNĘ SWEGO. Nie tylko współtworzył jej nazwę, ale też stał się jej ambasadorem, a jednocześnie ambasadorem osób, które komunikują się za pomocą oczu. Głównym celem działań Fundacji jest poprawa jakości życia podopiecznych „zamkniętych w swoich ciałach” – walczymy, aby dać im szansę na godne życie. Chcemy, żeby czuli się ważni, kochani i potrzebni. Aby pragnęli ŻYĆ.Walka nie jest łatwa, ale – jak widać na przykładzie Andrzeja – można ją wygrać:)
Każdy z nas może wspomóc Andrzeja w jego walce:
https://zrzutka.pl/28aza8